Mam bardzo osobiste pytanie do lekarza neurologa, liczę na szczerą odpowiedź .Na padaczkę pourazową choruję od 6 lat , nauczyłam się juz z tym życ chociaż przyznam ze nigdy sie z tym nie pogodze ,dlaczego wlasnie mi to sie przytrafiło... ale nie zbaczając z tematu , moje pytanie tyczy się palenia marihuany .Słyszałam o właściwościach leczniczych konopi , palę marihuanę od dłuższego czasu i nic szczególnego się nie dzieje tzn ataki występują jak występowały wcześniej dlatego pytam się i liczę na szczerą odpowiedz czy marihuana wpływa niekorzystnie na epileptyków dodam iż alkoholu nie ruszam, ale dzięki marihuanie potrafię na chwilę zapomnieć o tym ,że jestem chora liczę na szczerą odpowiedź.
Dynka 2011-09-12, 18:22
Generalnie odległe skutki stosowania marihuany wpływają niekorzystnie na funkcjonowanie mózgu. Pojedyncze zastosowanie nie wpływa znacząco. Chodzi tu głównie o wpływ na synapsy nerwowe, a także może zaburzać fale mózgowe prowadząc do napadu padaczkowego, wywoływać pogorszenie pamięci, koncentracji, zaburzenia psychiczne.
neuron 2011-09-14, 17:48