Utraty przytomności, szczękościsk i wykręcanie rąk przy prawidłowym EEG

Co jakiś czas w dość długich odstępach czasu zdarza mi się stracić przytomność. Zdarzyło mi się to może koło 5-u 6-u razy w życiu w przeciągu jakichś 5 lat. Mianowicie straciłem przytomność m.in. u dentysty, podczas leczenia zęba po uczuciu mocnego bólu (moim zdaniem, choć na pewno nie był to niewiadomo jak mocny ból). Dentysta stwierdził że był to atak padaczkowy, gdyż miałem wykręcone ręce, szczękościsk oczy poszły mi w bok. Po wizycie wracałem do domu autem (jako pasażer), będąc cały czas mocno osłabionym, źle się czułem i... zwymiotowałem. Miałem wtedy ogólnie bardzo nerwowy okres w zyciu i wyjątkowo stresujący dzień - po tym właśnie dniu wieczorem miałem wizytę u stomatologa. Innym razem z podobnymi objawami straciłem przytomność w domu, rozmawiając z rodziną o jakiejś stresującej sytuacji (było to po wypiciu jednego piwka). Nie mam drgawek, nie sikam pod siebie. Byłem u neurologa, zrobiłem badania - ale niby wszystko jest w porządku. Obawiam się żeby to się jednak nie powtórzyło. Czy ktoś ma podobne doświadczenia? Czy to rzeczywiście mogą być ataki padaczkowe, czy może coś innego?

ANEK 2011-01-22, 18:52

Z opisu wynika, zwłaszcza opisu stomatologa, że jest to jednak padaczka. Czy wykonano tylko jedno EEG? Jedno EEG nie jest miarodajne, szczególnie jeśli wyszło prawidłowe. Dobrze by było wykonać także MR głowy, jeśli podczas wcześniejszej diagnostyki go nie wykonano. Proszę skonsultować się teraz z innym neurologiem niż poprzednio, szczególnie takim zajmującym się leczeniem padaczki.

neuron 2011-01-22, 23:03

Rzeczywiście zostało wykonane tylko jedno EEG, którego wynik wyszedł wręcz idealny. Poza tym przeszedłem serię innych badań: kardiologiczne, USG Doplera itp. Dziękuję za odpowiedź

ANEK 2011-01-23, 07:21

Mi prostowalo noge tak srednio 10 razy dziennie wszystkie badania glowy wyszly mi dobrze .trzy razy mialem tak mocny skurcz ze tracilem przytomnosc i podobno mnie skrecalo.stwierdzili padaczke i od tygodnia zazywam keppre,nigdy na nic nie chorowalem ostatnio mialem troche stresow zwiazanych z moja emigracja.mialem od czasu zazywania leku moze z trzy bardzo lekkie napiecia miesnia nogi a raczej posladka.czy to napewno padaczka?czy mam sie martwic z powodu tych napiec?

Tom 2011-03-05, 17:04

A może brałeś jakieś leki na serce, albo uspokajające, no albo psychotropy?

fuuk 2011-06-11, 16:32

Ziom nie pekaj z ta padaczka, ktos kto to wypisuje nie ma pojecia o czym pisze; miewalem utraty przytomnosci w okresie miedzy 17-19 rokiem zycia, paru lekarzy jak patrzylo na moj przypadek tez bylo przekonanych, ze to padaczka i juz biegali z relanium i innymi srodkami, a potem sie okazalo ze tylko zrobiliby mi krzywde. Nosilem holtera EKG, holtera EEG i jedyne co wyszlo to bradykardia. Wniosek byl taki, ze nie moge pic kawy, a poza tym jakos to ustalo wszystko. Tez tak jak ty stracilem przytomnosc u dentysty, na dodatek dwukrotnie podczas tej samej wizyty (do dzisiaj mam ogromny uraz).

Generalnie wyszlo na to, ze utraty przytomnosci mialy podloze stresowe i wynikaly z niedospania, wypicia kawy, strachu przed taka czy inna sytuacja (znowu stres, np na lotnisku, przed egzaminem itp). Trzeba nosic przy sobie glucardiamid albo bellapan i p wszystkim pracowac nad swoja psychika - unikac takich sytuacji jak tu opisalem i nauczyc sie do nich podchodzic na luzie. Nie napisales ile masz lat, ale w moim przypadku samo z wiekiem przeszlo, i choc czasami zdarza mi sie poczuc słabo to wiem jak uniknac dalszego rozwoju wypadkow :) powodzenia !

canx 2011-10-21, 10:26