Ucisk w skroni a nadciśnienie i leki

Witam,
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem ucisku w prawej skroni i po prawej stronie głowy. Zazwyczaj zaczyna się to ukłuciami czy nerwobólem po prawej stronie głowy, potem przechodzi to w ucisk w prawej skroni. Nie jest to jakiś ból, tylko ucisk, więc nie biorę tabletek przeciwbólowych. Mam 30 lat i choruję na nadciśnienie, więc codziennie od 2 lat przyjmuję Ebivol 5mg (zawsze pół tabletki), a wieczorami Polpril 2,5mg. Poprzez leki ciśnienie mam dobrze wyregulowane. Co do ucisku, trwa on zazwyczaj przez parę dni, potem ustępuje. Czasami odczuwam lekkie nudności. Lekarz twierdzi, że w głowie nic się niedobrego nie dzieje i że jest to związane z nerwicą, bo jestem bardzo nerwową i zestresowaną osobą, narażoną na codzienną dawkę stresu domowego, 2-3 lata temu leczyłam się na depresję tymi lekami: Asentra (1 tabl./dz.) oraz Sedam (1 tabl./noc), po 3 miesiącach brania Sedamu lekarz polecił mi go odstawić, by uniknąć uzależnienia. Nie miewam omdleń, ani krwawień z nosa, ani żadnych zaburzeń ruchowych. Niecały rok temu brałam Theovent ponieważ miałam nerwobóle głowy oraz lekkie zawroty, ale te objawy przeszły po tygodniu czy dwóch.
Boję się, że to może być jakiś tętniak lub coś innego organicznego i bardzo chciałabym się dowiedzieć, czy to coś poważnego, czy to sprawa neurologiczna?

POPRAWKA: Nie Theovent, tylko _TORECAN_. Pomyliłam nazwę, theoventu nigdy nie brałam.

Kinga 2011-06-14, 13:11

Mogą to być bóle głowy związane z zapaleniem zatok obocznych nosa, nadciśnieniem czy napięciowymi bólami głowy związanymi ze stresem. Jeśli brak objawów dodatkowych to w zasadzie nie ma powodu do zmartwień.

neuron 2011-06-16, 22:49