Ucisk w karku, napady lęku i przewrażliwienie na hałas a nerwica

Witam,
Mam 20 lat i od 4 tygodni miewam rozne dolegliwosci zwiazane prawdopodobnie z moimi nerwami. Zaczelo sie pewnego wieczoru od tego ze poczulam dziwny ucisk w karku ktory promieniowal az do glowy przez co wpadlam w ogromna panike, mialam wysoki puls, ciezko bylo mi oddychac. Cala noc nie moglam spac, tak mi mocno bilo serce. Bylam wtedy na wakacjach w NY i poszlam z babcia do lekarza prywatnego bo meczylo mnie to. Bez zadnych glebszych badan (sprawdzil tylko reka krazenie w nogach, cisnienie i puls) powiedzial ze to objawy nerwicowe i przypisal mi Alprazolam. Czulam sie po tym jeszcze gorzej, oszolomienie, ogromny bol glowy, jakbym byla po narkotykach. po 5 tabletkach postanowilam odstawic, akurat wracalam do domu, po czym kolejne 2 dni mialam napady leku i bezsennosc co mysle bylo normalna reakcja na odstawienie psychotropow. Od tamtej pory napady leku nie wracaja ale ciagle czuje jakies dolegliwosci w ciele. Wiekszosc czasu czuje sie oszolomiona, mam problemy z koncentracja, jestem bardzo przerwazliwiona na halas, ucisk w nosie i w glowie, bole klatki piersiowej, ciezkosc rak a szczegolnie nog - mimo tego ze za wiele nic nie robie mam spuchniete jak od pracy. czesto rowniez sztywnieje mi kark lub boli mnie w okolicach dysku jakbym miala nadwyrezony. Najbardziej jednak przeraza mnie uczucie naplywu krwi do nosa jakby miala mi zaraz buchnac, i mrowienie w czubku glowy co doswiadczam najczesciej w ciagu dnia, oraz to potworne oszolomienie - niby jestem normalna, rozmawiam ze wszystkimi ale czuje sie ciagle jakbym byla pod wplywem alkoholu, ciezko tak zyc. ostatnio zlapal mnie tez skurcz w nodze jak spalam. Bardzo licze na jakas odpowiedz i porade.

Aniaa 2013-07-17, 23:43