Ucisk, odretwienie, wyczuwalne z prawej strony glowy

Witam,

Na wiosne zeszlego roku pojawily sie u mnie dziwne objawy *ucisku* po prawej stronie glowy, uczucie podobne jakbym mial w glowie po tamtej stronie balonik wypelniony woda, ktory *wpycha* sie czasami na ucho (powodujac uczucie lekkiego przytkania), czasami na skron, czasami na czesc glowy ok. 2-3 cm nad uchem, czasami bardziej w strone karku, ale zawsze tylko po prawej stronie. Odwiedzilem neurolog, ktora zalecila tomografie komputerowa. Wynik nie wykazal zadnych zmian a dolegliwosci przestaly dokuczac. Przez zime dolegliwosci powrocily, czasami stajac sie dosc dokuczliwymi. Wrocilem wiec do neurologa, ktora odeslala mnie na szereg innych konsultacji - w tym laryngologiczna (zadnych zmian w uchu), kardiologiczna (cisnienie czasem lekko podwyzszone, czasem za niskie ale wg lekarza nie powinno to dawac takich objawow), stomatologiczna (sporo zebow do zrobienia ale dentysta nie byl w stanie znalezc zmiany ktora dawalaby takie objawy), nawet protetyczna (wykryte zaburzenia zgryzu ktore moga obciazac staw zuchwowo skroniowy w taki sposob by wystepowaly takie objawy, ale diagnoza byla niejednoznaczna a masaze rehabilitacyjne stawu nie laczyly sie z tym odczuciem), okulista (wykryla zle dobrane okulary, ale znow nie w takim stopniu by dawaly takie objawy). Neurolog zapisala tez na badanie rezonansu, ktore wykrylo dwie torbiele - jedna na szyszynce, wielokomorowa i jedna pajeczynowki, z lewej strony, o wymiarach ok. 1 cm. Wg mojego neurologa takie zmiany sa zbyt male by dawac jakiekolwiek objawy a juz na pewno nie takie, ale badanie mam powtorzyc po ok 6 mies.

Od pewnego czasu dolegliwosci staja sie dosc dokuczliwe, czasami uczucie ucisku przeradza sie w bol, zwlaszcza nad skronia, na linii wlosow. Ostatnio zaczalem tez odczuwac delikatne mrowienie i uklucia w rekach i nogach, aczkolwiek nie wiem czy to powiazane czy wynikajace z siedzacej pracy. Czasem, zwlaszcza przy zmeczeniu lub dlugotrwalym siedzeniu na komputerze, uczuciom ucisku towarzyszy poczucie jakby *wyobcowania*, *wyciecia* z rzeczywistosci, ogladania swiata jakby *przez szybe*, ktoremu czasem towarzysza zawroty glowy i uczucie niepokoju.

Juz koncza mi sie opcje do kogo moge chodzic by to zdiagnozowac bo odwiedzilem polowe specjalnosci a nikt nie jest w stanie tego okreslic, wykrywane sa tylko niejako przy okazji poboczne schorzenia - i w efekcie w wieku 25 lat mam ok. 5 wizyt lekarskich miesiecznie a caly czas mam poczucie ze nie lecze zrodla moich dolegliwosci a jest stopniowo coraz gorzej. Choc zdarzaja sie tygodnie, dwa, kiedy objawy czuje tylko czasami lub nie sa one tak dokuczliwe. Czy maja Panstwo jakis pomysl, co to moze byc? Lub chocby do kogo sie udac?

Dominik 2014-07-17, 19:32

Mogę powiedzieć, że miałam takie same objawy ale po lewej stronie głowy. oczywiście zlekceważone przez lekarza bo za młody wiek.. po dwóch latach okazało się, że mam guza... a o dalszej części lepiej nie pisać. Jak by było to zdjagnozowane wtedy gdy powiadomiłam lekarza o objawach nie straciła bym włosów miesiąc przed ślubem.. rada jedna badac się i niedac sobie wmówić, że nic Ci nie jest!

Aneta 2014-08-17, 18:55

Nie no nowotwór to ty masz wykluczony bo było by go widać na tk a na rezonansie to już na pewno. Moim zdaniem, skoro okulista i laryngolog wykluczyli ze swojej strony co trzeba, to powinnaś iść w taką diagnostykę:
Na początku AngioMR albo Angio-TK z wyboru, zeby sprawdzić przepływalność naczyń krwionośnych w mózgu i by wykluczyć potencjalne malformacje;
usg doppler tętnic szyjnych;
rtg szyjnego odcinka kręgosłupa
z czego to trzecie jest najbardziej prawdopodobną przyczyną a to pierwsze najpilniejszą. Bo to może być kręgosłup który naciska na nerwy i daje takie właśnie objawy. najbardziej za tym przemawia jednostronność dolegliwości.
Pozdrawiam!

Mary 2014-09-05, 22:29