Szumy uszne, ucisk i mrowienie w głowie, kłopoty z pamięcią i mówieniem, lekkie zawroty głowy

Witam serdecznie,
od niemal roku borykam się z szumami usznymi i nienajlepszym nastrojem. Problem w tym, że nie wiem który z czynników wywołał drugi. Robiłem serię badań, w tym audiologicznych i CT. Wyniki:
- niewielki zanik korowy móżdżku,
- wyrównanie lordozy szyjnej,
- z badań labolatoryjnych wychodzi zwykle dość gęsta krew.
Od dawna leczę się na nadciśnienie i miałem sporą nadwagę (efektem stresu po wystapięniu szumów zrzuciłem ok 20kg), zawsze byłem nerwowy i impulsywny, łatwo się irytowałem i popadałem w zły nastój.
Obecnie mam nastepujące objawy somatyczne:
- ciągły pisk wysokiej częstotliwości z tyłu głowy i w uszach (efekt stereo, zależy od pozycji ciała: najgorzej w pozycji siedzącej, najlepiej w siedzącej),
- ucisk z tyłu i w środku głowy (tuż nad podniebieniem miękkim) o zmiennym natężeniu zależnym od emocji, czasem bardzo nieprzyjemne *trzepotanie* w uchu, tuż za kością obok lewej małżowiny usznej,
- problemy z koncentracją, pamięcią i mówieniem (nasila je zimno),
- ciągłe napięcie mięśni żuchwy,
- lekkie zawroty głowy i niestabilność przy chodzeniu,
- bóle pleców i karku,
- męczliwość i senność, brak energii,
- miesiąc temu pojawiło się też nieprzyjemne mrowienie w nogach, które nie pozwala mi zasnąć.
Obecnie przyjmuję: Polvertic, Setaloft, Promazine, Zomiren, Bisocard.
Są w zasadzie dwie dotychczasowe diagnozy:
1.Problem z kregami szyjnymi (praca w pozycji siedzącej)
2.Depresja.
Czy moje objawy mogą być wynikiem w/w zaburzeń? Czy przyczyną może być tu psychika?

Piotr 2012-05-01, 12:42

Najpewniej tak jak zasugerowano, podłoże psychogenne ma duże znaczenie. Od kiedy stosuje Pan te leki? Być może jeszcze zbyt krótko i nie ujawniły swojego działania terapeutycznego. Opisał Pan tylko urywek CT głowy, zakładam, że nic więcej nie opisano poza tym co Pan przytoczył.

neuron 2012-05-02, 17:46

Betahistynę przyjmuję od 2-go dnia po wystąpieniu szumów (czyli od maja 2011), Bisocard zacząłem przyjmować miesiąc później. Setaloft 50mg, Zomiren i Promazine przyjmuję od niedawna, bo od ponad 2 tygodni - zdaję sobie sprawę, że to za krótko, aby osiągnąć efekt terapeutyczny, niemniej jednak chciałem wiedzieć, czy tak wyraziste objawy, które nie małyby podstaw somatycznych, mogą mieć podłoże psychogenne.
Jeżeli chodzi od wyniki badań - tak, przytoczyłem jedynie odnotowane dotąd patologie.
Planuję również wykonać badanie MRI głowy i kręgosłupa, aby wykluczyć inne schorzenia.

Piotr 2012-05-03, 09:52