Dobry Wieczór . Jakieś 1,5 roku temu u mojej przyjaciółki,( która ma 30 lat) zdiagnozowano chłonniaka na piersi, okazało sie jednak że guzek jest niezłosliwy i na tyle mały że nie trzeba go usuwać, potrzebna jest jedynie regularna obserwacja.Przyjaciółka chodzi do specjalisty, nie wiem jakie badania miała wykonywane, ale lekarze twierdzza że jest wszystko w normie. Tymczasem często odczuwa silne bóle głowy, jest bardzo chuda i strasznie znerwicowana, ostatnio zauważyła u siebie ataki klaustofobiczne, czy może być to wynikiem chłonniaka, który według lekarzy w jej przypadku jest niegroźny, czy należy szukać przyczyny gdzie indziej. Bardzo byłabym wdzięczna za pomoc w tej sprawie.
Marlena 2012-03-30, 20:33
Czy na pewno rozpoznano chłoniaka? W takiej sytuacji leczenie nie polega na obserwacji ale na chemioterapii i leczeniu chirurgicznym. Być może chodzi o inną zmianę. Opisane objawy mogą wynikać z zaburzeń depresyjnych, warto skonsultować się choćby z lekarzem rodzinnym.
neuron 2012-04-03, 21:28