Forum neurologiczne » Padaczka (epilepsja) » Przyczyny pojawiania się napadów padaczki tylko w czasie snu

Przyczyny pojawiania się napadów padaczki tylko w czasie snu

Choruję na padaczkę, napady zdarzają mi się tylko podczas snu. Nie brałam do tej pory żadnych leków, bo wydawało mi się, że przypadek mojej epilepsji nie jest groźny przez to, że w ciągu dnia wszystko jest ze mną zawsze w porządku. Chciałam jednak się dowiedzieć, dlaczego ataki zdarzają się tylko w nocy i jakie jest ryzyko, że zaczną przytrafiać się także w dzień? Czy może zawsze będą już pojawiać się tylko w nocy?














Fire 2011-07-13, 08:36

Pierwsza sprawa żadnych ataków nie należy bagatelizować radziła nym konsultację neurologiczną i napewno gdy dostaniesz leki od lekarza ataki sie powinny zmniejszyć ale lekarz powie ci dokładnie jak wygląda twój przypadek

Sylwia_25 2011-07-13, 09:10

Rób, co chcesz nikt do leczenie nie będzie Cię zmuszał.

Ale tak dla bezpieczeństwa nie prowadź samochodu, ani nie wykonuj żadnych czynności gdzie mógł byś narazić innych.

Dziś masz ataki nocne, jutro mogą wystąpić ataki w dzień.
Przy stosowaniu leków p/paczkowych miałbyś podniesiony próg drgawkowy.
I większe prawdopodobieństwo, że jesteś mniej narażony na ataki padaczki.

Chyba, że ktoś choruje na padaczkę lekooporną.

marco 2011-07-13, 11:32

Ja choruję na padaczkę występującą tylko podczas snu i jak dotychczas nic mi się nie stało w ciągu dnia.Ale nie ma dnia żebym się nie bała,tym bardziej że mój brat chorujący na epilepsje zginął.Idź do lekarza i się nie bój.Biorę depakine 300 mg i ataki się zmniejszyły.Pozdrawiam

Nasta27 2012-11-13, 20:22

Witam.
Zainteresował mnie ten temat, ponieważ moja 8 -letnia córka od roku czasu choruje na padaczkę - bierze leki - i ataki bardzo słabe, ale jakby nie było ataki - zdarzają sie tylko w czasie snu. Jak do tej pory - nie możemy trafic w lek, który wyeliminowałby nocne napady.

ula 2012-12-28, 22:45

Choruję od 20 lat(mam 26) ataki występowały przez całe dzieciństwo tylko w nocy!!!Z mojego zaniedbania kiedy juz byłam starsza zdarzyło się mieć atak w ciągu dnia(może 2 razy) . Natomiast kiedy zaszłam w ciąże ataki pojawiały się każdego dnia o każdej porze!Ciąża była zagrożona niedotlenienie wystepowało kilka razy, lekarze nie mogli ustabilizować mojego stanu, dopiero w połowie 6 miesiąca wszystko ustąpiło a lekarz powiedział że cudem jest moja zdrowa urodzona córeczka!Od czasu ciąży wiem, że atak może nastąpić zawsze...zawsze jestem czujna mam arsenał leków przy sobie co czyni mnie lekomanem:) ale coś za coś!

martyna 2012-12-29, 21:02