Witam jakis czas temu zaczeły doskwierac mi bole odcinka ledzwiowo krzyzowego kregoslupa. Zrobilem badanie MR. Po badaniu uzyskalem opis o tresci
* Badanie MR wykonane w sekwencji FSE i STIR, obrazach T1 i T2 zaleznych,plaszczyzna poprzeczna o strzalkowa uwidocznilo niewielkiego stopnia tylne uwypuklenie krazka miedzykregowego na poziomie L5/S1, bez cech modelowania worka oponowego. Obnizenie i oslabienie sygnalu z krazkow miedzykregowych na poziomach L3/L4 i L5/S1-cechy ich dehydratacji=swiadczy o ich zwyrodnieniu. Przepukliny dotrzonowe w uwidocznionym odcinku kregoslupa-nie mozna wykluczyc przebytej choroby Scheuermanna. Zniesienie lordozy. Stożek rdzenia o prawidlowym sygnale na poziomach Th12/L1. Brak danych klinicznych*
Po tym badaniu udalem sie do fizjoterapeuty. Zalecil mi on 3 zabiegi w ktorych mnie niby poustawia. Odbylem ta kuracje ale nie uzyskalem poprawy jak bolalo tak boli. Nastepnie udalem sie do neurologa. Przepisal mi leki odbudowywujace warstwy miedzykregowe. Po wybraniu lekow( milgamma, arthryl, rantudil forte- zazywalem to wszystko przez okolo miesiac) nie uzyskalem poprawy. Nastepnie odbylem rehabilitacje ( solux oraz tens 10 zabiegow) rowniez nie zauwazylem poprawy. 4 dni temu podczas podnoszenia niewielkiego ciezaru poczulem ostry bol w odcinku ledzwiowym ( az sie poplakalem) Bol troszke zelzal lecz caly czas mi doskwiera i zastanawiam sie czy nie bd potrzebna interwencja neurochirurga. Czy moze mi tutaj ktos cos doradzic co robic z moim kregoslupem. Dodam ze mam 22 lata.
Kamil 2016-01-10, 20:00