Forum neurologiczne » Padaczka (epilepsja) » Prężenie się, ataki płaczu i wymiotów u niemowlęcia

Prężenie się, ataki płaczu i wymiotów u niemowlęcia

Witam
U mojego 13 miesięcznego dziecka w grudniu zeszlego roku rozpoznano padaczke. Moze opowiem historię od początku.

Moje dziecko jako noworodek nie lubialo gdy nosilo się go twarzą do siebie - prężyło się do tylu. zrobilismy usg przezciemieniowe niby wszystko ok.

W listopadzie 2010 w godzinach ok 9-11 dziecko (6 miesiecy) zaczeło trzec oczy, oczy w tym czasie uciekaly mu ku gorze po tym mial jakby chwile zwiotczenia tzn cialo sklanialo mu się ku przodowi ( calosc wygladala tak jakby chcialo mu sie spac). Pozniej dziecko zaczynalo wymiotowac kilkakrotnie nastepnego dnia takie same objawy. Udalismy sie do szpitala i tam zostawiono nas na obserwacji z podejrzeniem padaczki. Przeprowadzono badania: moczu, biochemiczne, przeciwciala (wyniki w normie), usg przezciemieniowe (odsrodkowy uklad nerwowy strukturalnie prawidłowy), usg jamy brzusznej (anatomiczne przesłanki GER bardzo mocno wyrazone reszta ok), badanie okulistyczne ok, bdanie laryngologiczne ok, badanie neurologiczne: obnizone napiecie miesniwe, dziecko nie siedzi, nie stabilizuje glowy, nie podpiera sie na przedramionach; badanie EEG (zapis we snie spontanicznym, cechy bioelektryczne snu wyrazone, kilkakrotnie rejestruje się w stadium snu z wrzecionami uogólnione grupy fal ostrych o amplitudzie 300 uV- ZAPIS Z POGRANICZA NORMY DLA WIELU. rozpoznanie obserwacja zaburzeń napadowych, refluks zoladkowo- napadowy.

Nastepnie w grudniu 2010 rowniez godziny 9-11 podobie jak w listopadzie dwa dni pod rząd takie same objawy z tym ze wystapilo wiecej wymiotow. Znow do szpitala i oczywiscie powtorne badania: usg jamy brzusznej: ok, badania mocz krew, usg przezciemieniowe: bardzo dyskretna strefa lekomocji okolokomorowej po obu stronach, mozliwe przebyte krwawienie w okresie perinatalnym; MR glowy: w istocie bialej w okolicy rogu potylicznego komory bocznej lewej ognisko hypodensyjne w obrazach T1- zal i FLAIR, hyoerintensywne w T2 nie ulegające wzmocnieniu kontrastowemu o wymiarach 4x4mm odpowiadajace jamce malacyjnejinnych zmian nie stwierdzono , przestrezenie plynowe przymozgowe nieco poszerzone w ololicy czołowej 2,5mm szczelina miedzypolkulowa ok 6mm okolicy biegunow skroniowych 6mm. Zapis badania EEG: zapis po deprywacji we śnie spontanicznym, cechy bioelektryczne snu obecne prawidłowo wyrazone pod postacią FO wierzchołków, k- kompleksów oraz wrzecion snu. Zmiany w stadium snu NREM II kilkakrotnie wystepujacych napadowo uogolniowych wyladowań FO zespołów IF, FO-FW srednio wysokonapięciowych- orzeczenie zapis nieprawidlowy zmiany napadowe uogolnione. badanie laryngologiczne oraz okulistyczne ok. konsultacja gastrologiczna (GER) badanie. Badanie neurologiczne: nieco wzmozone napiecie w konczynach obnizone w osi glowa tułów obecne odruchy glebokie.
Rozpoznanie padaczka - wprowadzono leczenie Depakina chronosphera 0,1g 2x dziennie.

Kolejny epizod juz jednokrotny w lutym 2011 (wtedy dziecko mialo 1om-c) . Rozniez godziny ranne ok 10-11 dziecko spalo po przebudzeniu zlapalo sie za glowe i zaczelo strasznie plakac i pozniej kilkakrotne wymioty wowczas nie bylo juz zwotczen i ruchow galek ocznych tylko ogolne oslabienie. podalismy my relsed i ale dziecko nadal wymotowalo i udalkismy sie do szpitala i ponownie badania tym razem w szpita;u zwiekszono dawkę leku z 2x0,1 g na 2x 0,15g.

Mimo tego w kwietniu juz jako 12 mc dziecko kolejny epizod. tzn dziecko spalo nagle straszny placz (juz nad ranem) - dalam dziecku jesc bo wowczas jeszcze jadalo w nocy- zjadl i zasypia nagle placz i serie wymiotow. podalismy relsed dziecko wrocilo do normy.

Dodam jeszcze ze w okresie noworodkowym dzieko mialo tendencje do pręzenia, nie chcialo lezec na brzuszku mialo rowniez tendencje do krzywienia glowki raz w jedna raz w druga strone. Od grudnia chodzimy rowniez na rehabilitacje dziecko nadrobilo zaleglosci tzn raczkuje samo siada i zaczyna uczyc się chodzic. Neurolog potwierdzil mi ze dziecko rozwija sie prawidlowo. Bardzo prosze o interpretacje wynikow. Byla juz u kilku specjalistow kazdy mowi co innego dwoch potwierdzilo padaczne natomiast dwoch twierdzi ze to nie padaczka. Czytalam o zespole Sandifera - moje dziecko ma podobne objawy. Bardzo prosze o pomoc tzn co ewentualnie moge zrobic by wkoncu poznac diagnoze (jakie badania gdzie sie udac).

Zalamana Mama 2011-05-22, 14:08

Mam nadzieję,że znalazła już Pani pomoc.
Udać się do gastroenterologa.
Pozdrawiam Ala

Ala 2012-01-31, 19:19

Polecam Ci kochana profesora Tadeusz Bacia, facet staruszek ale cudotworca jest z Wawy ale ja lecze sie w Olsztynie dojezdza tam, ludzie sciagaja do niego z calej polski!!!!!!!!!!!1 szczerze polecam

madzia 2012-02-08, 20:22