Od dziecka mam założoną zastawkę komorowo-przedsionkową z powodu wodogłowia. Kilka miesięcy temu miałem atak silnych wymiotów i bólów głowy z bólem w klatce piersiowej. Po zbadaniu mnie lekarz powiedział, że dren jest za krótki i trzeba go usunąć. Na skierowaniu jest napisane, że mam mieć usuniętą zastawkę i układ drenujący, a nie ma mowy o wodogłowiu. Czy to oznacza, że już go nie mam?
Feniks 2011-04-05, 21:38
Trudno mi jednoznacznie wypowiedzieć się w tej kwestii. Skoro zastawka jest niedrożna, a mimo to wodogłowie nie narasta, brak postępu choroby to jednak odpływ musi być. Z drugiej jednak strony jeśli pojawiły się wymienione objawy może to wskazywać, że jednak tej drogi odpływu nie ma. Należy skontaktować się jeszcze raz z lekarzem, z którym Pan rozmawiał. Jeśli jednak na skierowaniu użyto sformułowania tylko usunięcie, to najpewniej właśnie chodzi o to pierwsze przypuszczenie.
neuron 2011-04-05, 23:16