Witam, piszę z prośbą o podpowiedź, ponieważ chodząc po różnych lekarzach nie bardzo już wiem gdzie mam się udać ze swoim problemem, mianowicie od dwóch miesięcy mam problem z rozdwajaniem się obrazu, to znaczy przy patrzeniu w bok czy w górę jakby rozdawaja mi się rzecz na którą patrzę, mam przez to problem z patrzeniem przez mikroskop, obraz jakby nie schodzi się całkiem, co najbardziej denrwujące i może dziwnie to zabrzmi od tej pory jakoś *inaczej* widzę swój własny nos...nie miałam wczęsniej żadnych problemów ze wzrokiem, dodam jeszcze choć nie wiem czy ma to znaczenie, że ten problem zaczął się od kiedy miałałam nerwobóle przez źle położone ósemki, byłam u neurologa i najpierw stwierdził on, że to może być zapalenie nerwu trójdzielnego i zlecił mi też tomografię głowy, potem okazało się, że ból był spowodowany przez ósemki, które muszę usunąć. Czy może to mieć związek z tym podwójnym widzeniem? Mój opis tomografii: Patologii ogniskowej nie uwidoczniono. Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony, nieprzemieszczony. Struktury tylnojamowe o prawidłowym obrazie. Przestrzenie płynowe przymózgowe wybiórczo poszerzone nad płatami czołowymi. Polipowata zmiana o wym. 2,5 x 2,4 cm, o średniej gęstości w lewej zatoce szczękowej.
Monika 2012-11-23, 22:43