Forum neurologiczne » Bóle głowy » Ostre migreny po podejrzeniu wylewu

Ostre migreny po podejrzeniu wylewu

W styczniu tego roku mialam podejzenie wylewu ( paraliz lewej strony ciala, problem z wymowa....) Po badaniach diagnostycznych (TK glowy, przeswietlenie , oraz pobranie plynu ) okazalo sie nie mam , zadnych zmian w mozgu.Na wypisie byla notatka nie wyjasnione zaburzenia mozowe. Odtej poru jestem ma aspirynie. We wrzesniu zaczely mi sie nowe ataki. Koncentrowaly sie tylko na lewej czesci twarzy , opadanie powieki, kacika ust, problem z wymowa. Podobnych atakow we wrzesniu mialam 5. Niestety nasilily sie doszedl do tego silny skorcz szczeki( wykrecenie w lewa strone). Pokolejnej wizycie w szpitalu neurolog poinformowal mnie , ze agresywne migreny, przepisano mi amytryptyline. Niestety po 2 tygodniach milalam silnemskorcze miesni lewej strony twarzy( tym razem od wysokosci policzka w dol) z silnym skorczem barku rowniez. Skorcze byly tak silne , ze po 1 godz przeszly na cale cialo. Podano mi diazepan dozylnie. Podejrzewano reakcje uczuleniowa na amytrypltylin. Od 15 listopada moje ataki sie nasilily ma 2 lub nawet 3 dziennie, Niestety wciaz sie zmienily wciaz zaczynaja sie zlewej strony twarzy i szyji poczatkowy glowny skorcz pozniej wyglada to tak jakby wszystkie miesnie wokol ust korczyly sie wroznym czasie. Jestem przy tym bardzo zmeczona. Nie wiem jak zatrzymac te ataki. Zadko mam przy nich bole glowy. Zaczynaja sie bez zadnej przyczyny. Moj neurolog nie zmienia swojej diagnozy , nie przyjmuje zadnych lekow. Jak mozna zatrzymac te skorcze?
Mam 41 lat do tej pory bylam bardzo zdrowa.

Joanna z Gdanska 2011-11-21, 07:31

Należy wykluczyć także padaczkę, dystonię. Rozważyć dodatkowo wykonanie MR głowy i eeg.

neuron 2011-11-23, 14:22