Mój syn w przeciągu 4 miesięcy miał 3 napady drgawek z utratą świadomości.Tomografia komputerowa i rezonans głowy nie wykazał żadnych zmian.Jedynie w zapisie EEG wystąpiły uogólnione wyładowania wieloiglic i zespołów iglica-fala.Jeden raz wyładowanie iglica-fala wystąpiło w Fs nad prawą półkulą.Wszystkie ataki wystąpiły w godzinach rannych,po pochyleniu głowy do dołu[przy zakładaniu butów]Neurolog zalecił Depakinę chrono w dawce wzrastającej do 1600 mg. /dobę.Czy napady mają związek z okresem dojrzewania?Syn ma 172 cm. wzrostu.W ostatnim okresie bardzo urósł.Czy jest to jednoznacznie padaczka?Czy jest jakieś inne leczenie?Proszę o kontakt z rodzicami,którzy mają podobny problem.Proszę również lekarzy którzy zajmują się neurologią dziecięcą.
Ewa 2011-07-14, 14:43
Tak są to objawy padaczki, które nie wynikają z okresu dojrzewania. Należy bezwzględnie rozpocząć leczenie p/padaczkowe. Wynik eeg jednoznacznie wskazuje na padaczkę, a wyniki badań obrazowych głowy mogą być prawidłowe,
neuron 2011-07-15, 23:37
Czy to oznacza,że syn będzie miał ataki do końca życia? Czy leki uchronią go od ataków?Czy będzie musiał brać je już zawsze?
Ewa 2011-07-16, 21:56
Tego nikt nie wie, na jednych leczenie lekami p/padaczkowymi działa i całkowicie eliminuje ataki, a na drugich tylko częściowo lub wcale nie eliminuje ataków.
Oczywiście na dużo więcej osób działa leczenie lekami p/padaczkowymi.
Być może syn będzie musiał brać leki już zawsze. Ale nie koniecznie.
marco 2011-07-16, 22:35