Forum neurologiczne » Bóle głowy » Nagły ból głowy przy nerwicy i depresji

Nagły ból głowy przy nerwicy i depresji

Dzień dobry,
zacznę od tego iż od jakiegoś czasu borykam sie z nerwicą i depresją, pewnego dnia siedząc sobie spokojnie na fotelu bardzo podskoczyło mi ciśnienie i doznałam nagłego bólu z tyłu głowy, bardzo się zdenerwowałam . Ból początkowo obejmował tylko lewą stronę głowy. od razu wzięłam doraźnie lek na obiżenie ciśnienia po którym poczułam sie bardzo senna. Ból głowy towarzyszył mi przez prawie miesiąc z czasem zaczął obejmowac takze drugą połowę głowy i stał się bardzo uciskowy miałam wrazenie jakby sciągało mi skóre na głowie. po pewnym czasie ból znowu przeszedł na jedna stronę głowy i doszłe uczucie jakbym miała przewianą głowę czyli punktowe kłucia na głowie równiez na skórze ucha. Kiedy to ustąpiło ból przeszedł na skronie (nadal był uciskowy) a następnie samoistnie zniknął. Byłam na wizycie u neurologa po ok 3 tygodniach trwania bólu ale nic niepokojącego nie zauważył, stwierdził ze to przez atak nerwicowy. Ja jednak cały czas boję się czy nie był to jakiś tetniak gdyż ból miał naprawde nagły początek Zastanawiam się nad wykonaniem jakiegos badania obrazowego głowy jednak nie wiem czy jest sens. Proszę o odpowiedz czy taki obraz bólu pasuje do krwawienia podpajęczynówkowego?

Ania 2012-11-28, 13:06

Witam , a TK głowy była robiona?? Ja mam często takie bóle i każdy mówi że to migrena albo nerwicowe. A gdyby to był tętniak to juz daaawno wylądowałabyś w szpitalu, moja siostra miała tętniaka w głowie i powiem Ci że to jest chwila jak on pęka. Ja bym zrobila na twoim miejscu tk glowy i ew eeg. :) pozdrawiam i zdrowia życze. Ps. ból z tyłu głowy to ból ciśnieniowy ja mam nadciśnienie tętnicze i jak skacze mi ciśnienie to odczuwam bóle z tyłu głowy.

dorota 2012-12-09, 14:28