Witam!
Moje pytanie dotyczy kwestii histerycznego płaczu a w zasadzie krzyku mojego 2 miesięcznego dziecka.
Od urodzenia (ur w 42 t.c.) syn jest niespokojny, nie potrafi sam przez chwile poleżeć w łóżeczku, wówczas od razu krzyczy (bez łez), zanosi się i kaszle. Często w takich sytuacjach nie da się go uspokoić, nie pomaga noszenie na rękach. Dodam, iż nie są to dolegliwości związane z kolką, czy też innym bólem fizjologicznym.
Bardzo prosze o podsunięcie pomysłu na ewentualne podjęcie kroków w celu wyeliminowania chorób ukł nerwowego. I jeszcze zapytam, czy wizyta u neurologa dziec wymaga skierowania?
Dziekuję, pozdrawiam
Gerda 2011-05-13, 10:50
Tak, najlepiej od lekarza prowadzącego uzyskać skierowanie. Wstępną ocenę może przeprowadzić pediatra. Być może to przejściowy etap w rozwoju dziecka, ale należy jeszcze skonsultować się osobiście z lekarzem.
neuron 2011-05-15, 14:01