*Kurs* - postscriptum (wpis z mojego bloga)
Jeszcze wracam do *kursu* dla neurologów. Tym razem z krótkim apelem zwracam się do chorych lub ich rodziców. Biorąc pod uwagę, że już niedługo medyczny użytek marihuany stanie się w Polsce faktem, nie pozwólmy, żeby wywalczona modyfikacja Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii była martwym przepisem. Po tym, jak ugięli się posłowie i senatorowie, największymi hamulcowymi będą ludzie w białych kitlach. Przeważająca większość z nich.
Pytajcie swoich lekarzy o możliwość leczenia marihuaną. Żądajcie, żeby zainteresowali się tą alternatywą. Powiedzcie im o moim wpisie, w którym są linki do prac naukowych i do wypowiedzi ich zagranicznych kolegów po fachu, którzy dzielą się swoim doświadczeniem (http://marihuanaleczy.pl/kurs-rozdzial-ostatni/). Zmuście ich do tego, żeby wymyślili nową wymówkę. Nie będzie im łatwo powiedzieć *Nie, bo mi się nie chce tym zająć*, *Nie, bo się to nie spodoba sponsorującej mnie firmie farmaceutycznej*, *Nie, bo to nie jest prawdziwa medycyna* czy wreszcie *Nie, bo nie*. Prawda, że wszystkie brzmią gorzej niż ich ulubione *Nie ma badań*? Pokażcie im, że badania są i że jest też wiedza praktyczna. Nie muszą wyważać otwartych drzwi. Ale niech pokażą, że dobro pacjenta, dobro Was i Waszych dzieci, naprawdę się dla nich liczy.
(Całość informacji o *kursie* tutaj: http://marihuanaleczy.pl/kannabinoidy-w-padaczce/ + http://marihuanaleczy.pl/kurs-falstart/)
Bogdan Jot 2017-07-03, 10:31