Witam..
jestem na tym forum pierwszy raz..nie znalazłem na innym forum takiego przypadku by dotyczył mojego problemu ..
Otóż mam 30lat i problem taki - iż jak sie tylko pojawi jakiś stres (dłuższy czas tak od roku 20lat jestem czesto pod wpływem stersu) u mnie mam od razu kucia w kręgosłupie porównywalne jak by mi ktoś wbijał kilkaset igieł naraz..ból ten ostatnio robi sie coraz wiekszy i najczesciej na wysokosci klatki piersiowej (myślałem ze to boli mnie serce ale robiłem badania i to od kregosłupa) i w okolicach bioder - miednicy, oraz mam zaniki pamieci (w postaci zapominania nawet gdzie miałem isc).. w nocy podczas snu pojawiaja sie niekontrolowane skurcze miesni konczyn....
prosze o jakas odpowiedz.....czy to sa poczatki stwardnienia rozsianego?? czy padaczka na tle nerwicowym
kris 2009-07-23, 21:30
Czy zgłaszał Pan to swojemu lekarzowi? Jeśli jest taka możliwość warto wykonać badania obrazowe głowy i kręgosłupa. W taki sposób raczej nie objawia się stwardnienie rozsiane. Ale powinien zbadać Pana neurolog.
neuron 2009-07-24, 10:54
Bardzo dziekuje za odpowiedz...napewno musze sie skontaktowac z neurologiem-ból robi sie coraz silniejszy...a czy obraz głowy to rezonans?
kris 2009-07-26, 10:24
Tak to rezonans
beata 2013-06-17, 21:20