Witam od tyg mam klujacy bol glowy z lewej strony glowy nad uchem.
Zaczelo sie od silnego klucia kilka sekund , pozniej bol klujacy minal ale pozostalo jakby obolale i jakby obrzekniete miejsce.
Dodatkowo bol klujacy powraca co kilka dni i tak w kolko.
Takjakby to klucie cos podraznilo.
Jak dotkne skore nad uchem to wyraznie czuje jakby zyly czy scięgna(nie wiem co) biegnace w pionie od malzowiny usznej,a z prawej strony prawie tego nie wyczuwam.
Zapomnialem dodac ,że w tej j obolalej czesci glowy co jakis czas czuje pulsowanie jakby miesnien sie napinał.
Nie jest to tetnienie pulsu tylko jakby robaczek z pod skory chcial wyjsc.
Marlowe 2012-07-06, 13:29
Należy wykluczyć przede wszystkim zapalenie tętnicy skroniowej oraz zapalenie ucha. Warto udać się do lekarza rodzinnego niezwłocznie.
neuron 2012-07-10, 18:50