Forum neurologiczne » Zaburzenia zmysłów » Falujący obraz i widzenie połowiczne w prawym oku

Falujący obraz i widzenie połowiczne w prawym oku

Witam.
Mam 56 lat. Jestem 4 mies. po zabiegu ablacji cieśni obu przedsionków oraz izolacji żył płucnych z powodu napadowego migotania przedsionków /systemem CARTO/ . Obecnie jestem na leczeniu Biosotalem 80 oraz Warfinem 7,5mg.Moje obecne samopoczucie jest bardzo rożne.Często odczuwam różne zaburzenia pracy serca .Obecnie nie wiem jaki jest stan mojego serca ponieważ badania będę miała dopiero w marcu. Miesiąc temu byłam u okulisty
z powodu problemów z lewym okiem /początek zaćmy centralnej/ . Przy okazji wizyty wspomniałam ,że mam również problem z prawym okiem. Mój problem polega na tym, że co jakiś czas co dwa lub trzy m-ce obraz w prawym oku obraz faluje i widzę połowicznie tzn. połowę twarzy a druga połowa to ciemna plama. To samo dzieje się np. z tekstem itd.. . Objaw taki mam od 15 -30 min. a potem przechodzi.Ostanio tzn.w listopadzie miałam epizody niedowidzenia całkowite w tym samym oku. Epizod opadajacej kurtyny. Po przetarciu oka wzrok powrócił ale na ok.2-3 sek i ponownie powtórzyło się to samo. Tak zdarzyło się trzy razy potem ustąpiło. Lekarz okulista powiedział mi, że jest to problem z sercem i krążeniem. To samo potwierdził kardiolog przepisując Warfin na stałe podnosząc próg IRN2,5-3,5. Jednak mój problem jest głębszy. Otóż trzy razy zdarzyło mi się /zawsze w nocy/ że nagle się wybudzałam nie bardzo wiedząc gdzie się znajduję. Popadałam w dezorientację nie bardzo wiedząc co jest za ścianą ani za drzwiami. Raz udało mi się wstać wyszłam do przedpokoju nie wiedząc gdzie jestem ani gdzie są np. drzwi do łazienki.Nie pamiętam momentu powrotu do łózka. Takie zdarzenie miałam dwa razy w odstępach dwudniowych. Ostatnie /trzecie/ takie zdarzenie miałam w maju . Obudziła mnie silna arytmia z odruchem wymiotnym. Starałam się wyluzować , uspokoić i znowu takie same zaburzenia /dezorientacja/ .Rano gdy się budziłam dezorientacja ustąpiła ale pozostał lęk przed tego typu zdarzeniami. Bardzo mnie to niepokoi. Gdy powiedziałam o tym lekarzowi pierwszego kontaktu to powiedział , że opowiadam dowcipy a młoda lekarka w szpitalu /wywiad przed zabiegiem/ poleciła mi psychiatrę.Oczywiście nie powiedziałam o oku ponieważnie widziałam związku. Dlatego staram się nikomu o tym nie mówić .O takich zdarzeniach kardiologowi nie powiedziałam ze względu na ponowne wyśmianie jedynie powiedziałam o oczach co go zaniepokoiło. Czy moje objawy mają jakiś związek z objawami w oku? Czy powinnam również i o tym powiedzieć kardiologowi. Czy epizody nocne nie wskazują na TIA? Przyznaję, że bardzo mnie to niepokoi.
Pozdrawiam serdecznie .

Katarzyna 2010-01-13, 14:24

Problem może być związany z zburzeniem perfuzji mózgu i jego czasowym odwracalnym niedokrwieniem. Należy skontaktować się z neurologiem, ale wcześniej skontrolować czynność serca , no Holter. Objawy wzrokowe mogą wynikać z jaskry ale też z niedokrwienia. Warto wykonać badanie Dopplera tt.szyjnych i kręgowych.

Tomoo 2010-01-27, 21:27

Mam 44lata i od kilku lat miewam problemy ,bardzo podobne ,do pani Katarzyny ,tj.polowiczne widzenie ,a po nim zazwyczaj,mam niewielkie zaniki pamieci,to znaczy nie pamietam imion nazwisk znajomych mi osob ,nie moge sobie przypomniec oczywistych nazw produktow sporzywczych,moja corka przepytuje mnie,pekajac ze smiechu i nie wierzac jak to mo zliwe, ostatnio,tez sie sama smialam z siebie,i nie moglam uwierzyc,ze cos sie wlasnie tak nazywa, wiedzialam ze jak zwykle to minie i bede jak dawniej ,lecz nie ukrywam ze boje sie ,by mi tak nie zostalo,to bardzo dziwne,kiedys miewalam okropne zawroty glowy ,leczylam sie u neurologa,mialam wszelkie badania , nic nie wykazaly ,juz nie mam zawrotow,i ciekawa jestem czy jest ktos z podobnym problemem,Pozdrawiam Malgorzata

malgorzata 2010-12-14, 22:58