Na początku grudnia miałem atak rwy kulszowej (ostatnio 2.5 roku temu} wiadomo zastrzyki leki itp.ale teraz mnie dziwnie długo trzyma i mam pytanie czy nadmierne wcieranie maści mocno rozgrzewającej w okolice L-5/S-1 bo tam mnie kuje i z tamtąd idzie w nogę powoduje jakieś podrażnienia nerwów i dlatego mi nie przechodzi? pierwszy raz zaczołem się się wspomagac taką maścią i mam wrażenie że to od niej a wcieram jej dużo i często kiedyś nic nie wcierałem i wydaje mi się że było lepiej czy tu może działac powiedzenie że:CO ZA DUŻO TO NIE ZDROWO? dziękuję za odpowiedż
andrzej72 2011-01-09, 21:36