Od kilku lat doskwiera mi problem bólu głowy. Zdarza się to kilka razy w tygodniu. Czasami jest 1, 2 tygodnie spokoju i ból pojawia się znowu. Do tego dochodzi nadwrażliwość na światło i dźwięk, delikatne mdłości. Chwilową ulgę sprawia mi ściśnięcie głowy rękami. Tabletki przeciwbólowe już nie pomagają. Odżywiam się zdrowo, ale często jestem w stresujących sytuacjach. Co powinnam zrobić? Jak temu zaradzić? Czy są to objawy jakieś groźnej choroby?
Milena 2011-03-05, 12:41
Pani opis wskazuje na migrenę lub klasterowe bóle głowy. Stres może być czynnikiem wywołującym ból. Najlepiej skonsultować się osobiście z neurologiem i rozpocząć właściwe dla Pani leczenie przeciwbólowe.
neuron 2011-03-06, 13:09