Forum neurologiczne » Padaczka (epilepsja) » Coraz częstsze zrywy miokloniczne w sytuacjach stresowych

Coraz częstsze zrywy miokloniczne w sytuacjach stresowych

Witam. Mam 31 lat i od ok. pół roku występują u mnie coraz częstsze zrywy miokloniczne (szarpnięcia głowy, kończyn, palców, ramion, tułowia). Ok. pół roku temu zaczęłam zauważać szarpnięcia od czasu do czasu głowy, a dwa miesiące temu dostałam napadu w postaci serii miokloni.Od tamtej pory mioklonie utrzymują się do dnia dzisiejszego, choć nie jest to seria napadów a pojedyncze napady w odstępach np. pół godziny. Wszystko nasila się w sytuacjach stresowych, ale występuje również po uspokojeniu i przespanej nocy (ostatnio dużo śpię i wypoczywam dzięki zwolnieniu lekarskiemu). Miałam zrobione EEG po nieprzespanej nocy i wyszły fale ostre w okolicach skroniowych. w MR torbiel pajęczynówki w okolicy czołowej i potylicznej 8 mm. Dodam, iż od 2 lat mam bardzo stresującą pracę, od dziecka byłam osoba nadmiernie przejmującą się wszystkim, a na dodatek kilka miesięcy temu przeżyłam traumę (śmierć bliskiej osoby). Czy to może być padaczka miokloniczna, czy tak się ona objawia? A jeśli nie. to co to może być? Bardzo proszę o pomoc.

Ula 2011-08-10, 18:59

Hej tu tur mam tak teraz pisze z szpitala przed eeg po nocy przed snem zryw mówiłem lekarzom ale nic jestem na neurologi miałem eeg zwykłe tk krew ekg rezonans głowy i nic nie wiedzą tłumaczą tak się że dużo ludzi tak ma i dają leki na uspokojenie ja jestem spokojny nie muszę przyjmować leków na uspokojenie przed zaśnięciem mam potężny zryw że zrzuca mnie prawie z łózka nie choruje na padaczkę tacy neurolodzy i nic nie wiedzą masakra

tur 2012-05-09, 01:15

Warto udać się do neurologa, powtórzyć eeg i wykonać badania neuroobrazowe. Diagnostyka padaczki jest wymagana.

neuron 2012-05-20, 16:52