Choruję na padaczkę. Od pewnego czasu nie pojawiają się u mnie ataki. Powinien to być powód do radości, jednak od tego momentu zacząłem źle się czuć. Boli mnie głowa, mam zawroty głowy. Kiedyś już przeżyłem coś takiego. Po ataku poczułem się lepiej. Czy jest to normalne? Co powinienem zrobić? Czy można w jakiś sposób wywołać atak?
Macmar 2011-02-08, 18:40
Gorsze samopoczucie jest związane najprawdopodobniej z przemęczeniem. Nie sądzę by atak powodował poprawę stanu ogólnego. To dobry znak, że napady padaczki nie występują. U różnych osób atak padaczki wywoływane jest przez różne czynniki, np. bodźce świetlne, hiperwentylacja, spadek poziomu cukru we krwi.
neuron 2011-02-08, 19:44