Badanie z 2008-12-02
*Centralno-lewoboczna podwięzadłowa pjm L5/S1 uciska worek oponowy i korzeń nerwu rdzeniowe w odc. śródkanałowym. Pozostałe krążki m-k, trzony kręgowe bez zmian.*
Badanie z 17-04-2010
*W przestrzeni L5/S1 centralna przepuklina z uciskiem worka oponowego. Pozostałe przestrzenie bez cech dyskopatii. Podejrzenie szczeliny łuku L5 po stronie lewej.*
Czy jest jakaś poprawa? Minęły dwa lata i przez ten czas spędzałem 6 godzin tygodniowo na basenie. Jednak znowu wyszło to samo :( jest jakaś szansa, żeby to wyleczyć? Jakakolwiek najmniejsza szansa żeby coś z tym zrobić? Jestem sportowcem i zależy mi na powrocie do akrobatyki... robię co w mojej mocy i słucham lekarza neurologa ale po dwóch latach nie widzę postępów :(
Bardzo proszę o pomoc... kontakt do lekarza, adres kliniki, metody leczenia... cokolwiek... co ma dalej robić...
pozdrawiam Bartek
Bartek 22 lata 2010-09-21, 12:57
Pływanie jest tylko leczeniem objawowym, wpływa na odpowiednie mięśnie kręgosłupa. Nie ma żadnej poprawy w wyniku badań. Poprawę może Pan odczuwać jako zmniejszenie się nasilenia dolegliwości. Z wynikiem najlepiej skonsultować się z neurochirurgiem, który może rozważyć leczenie operacyjne, co będzie leczeniem przyczynowym. Co do kliniki neurochirurgicznej najlepiej rozeznać się w swoim rejonie, żeby za daleko nie dojeżdżać.
neuron 2010-09-28, 19:05