Witam,
od jakiegoś czasu męczą mnie bóle mięśni, drętwienia,mrowienia i drgania, osłabienie siły mięśni oraz ciągły ból kręgosłupa. Miałam zrobionych bardzo dużo badań z moczu i krwi,m.in. glukoza,kreatynina,kwas moczowy,białko,cholesterol,sód,potas,bilirubina,RF,AST,ALT,Kinaza kreatynowa,Dehydrogenaza mleczanowa,HBS,HCV,Proteinogram, Chlamydia,Borrelia,Yersinia,EKG i wszystkie są w normie,CRP 0,19, OB 20. RTG płuc bez zmian,RTG odcinka szyjnego - zniesienie lordozy szyjnej, tendencja do kyfotycznego ustawienia, RTG stopy i dłoni - pojedyncze drobne geody. Miałam przeprowadzone badania MR mózgu (wyniki są dobre) i odcinka szyjnego (dyskopatia) oraz badania w kierunku chorób mięśni: próba męczliwości ujemna, próba ischemiczna dodatnia. Powiedziano mi,że mam tężyczkę spowodowaną prawdopodobnie brakiem magnezu (do wykluczenia jest jeszcze tarczyca) i że z powodu tych braków mam drgania mięśni, ale bóle i zanik mięśni który obserwuję w lewej nodze od kilku miesięcy ma inną przyczynę. W badaniach mięśni łydki prawej wyszła Polifazja 38%. Od kilku lat mam dyskopatię lędźwiową, w ostatnim czasie doszła też szyjna.W badaniu odcinka lędźwiowego z 2005 roku wyszły zmiany zwyrodnieniowe w krążkach L4/L5 i L5/S1 w postaci ich dehydratacji, obniżenie krążka międzykręgowego na poziomie L5/S1.Tylna,centralna,podwięzadłowa wypuklina jądra miażdżystego na poziomie L4/L5 modelująca worek oponowy.Tylna lateralizująca na prawo wypuklina jądra miażdżystego na poziomie L5/S1 uciskająca prawy nerw rdzeniowy.Od tamtego czasu nie miałam robionego MR,a kręgosłup boli mnie praktycznie przy każdym ruchu,czasami boję się nawet kichnąć, bo bywało tak,że po niewielkim gwałtownym ruchu traciłam czucie w nogach i potrafiłam upaść.Często jest też tak,że jeżeli ułożę się nieodpowiednio po prostu nie jestem w stanie się podnieść,ból jest ogromny i czuję tak,jakbym miała zablokowany kręgosłup.Ostatnio ból budzi mnie także w nocy,jest to głównie ból biodra i odcinka lędźwiowego przy przekręcaniu się. Do tego bólu pleców mam coraz silniejsze bóle mięśni i czasem stawów,a najbardziej martwią mnie zanikające mięśnie w lewej nodze, łydka jest już trochę zniekształcona,udo i łydka zmniejszyły swoją objętość.Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem co dalej robić. Lekarz kazał mi się udać do endokrynologa w celu zbadania tarczycy i to na razie wszystkie zalecenia,a ja nie mogę normalnie funkcjonować. Dostałam też propozycję od lekarza aby udać się do psychiatry.Proszę o odpowiedź czy moje bóle mięśni,stawów,drętwienia,mrowienia,zaniki mają coś wspólnego z kręgosłupem,z tężyczką czy powinnam dalej szukać przyczyny?Proszę o jakąś radę bo mam dopiero 30 lat a już nie mogę normalnie funkcjonować.
Pozdrawiam
Anna 2012-07-22, 13:06