Bóle głowy przy obwodowym porażeniu nerwu twarzowego

2 marca wieczorem zaczęło łzawić mi oko,następnego dnia rano obudziłam się i przeglądając się w lustrze zauwżyłam że niezamykam oka,niemarszczę czoła,jak mówię porusza się tylko lewa część ust.Przestraszyłam się i pojechałam do lekarza pierwszego kontaktu który od razu stwierdził obwodowe porażenie ale zlecił konsultację z neurologiem który potwierdził tę diagnozę i przepisał nivalin i krople do oka lacrimal..Jak wróciłam do lekarza ogólnego to ten przepisał mi dodatkowo milgamma *n i heviran.Byłam badana przez laryngologa który niestwierdził żadnych zmian.Wynik MRI-pogrubiała śluzówka prawej zatoki szczękowej i lewej klinowej,struktury tylnego dołu czaszki bez zmian.nerwy VII i VIII niepogrubiałe.A przyznam że od 26 lutego do 15 marca strasznie bolała mnie głowa z tyłu w dolnej lewej części

SYLWIA 2011-04-01, 21:43

Opis MR wskazuje jedynie na przewlekłe zapalenie zatok, które może powodować opisane bóle głowy. Poza tym innych patologicznych zmian w badaniu nie stwierdzono. Proszę nadal stosować przepisane leki.

neuron 2011-04-02, 17:09

Dziękuję bardzo za odpowiedż.Wizytę kontrolną do neurologa mam dopiero 26 kwietnia więc do tej pory mam już wiadomość skąd te bóle.Miałam jednak nadzieję że badanie MR da mi jakąś odpowiedż na pytanie skąd u mnie to porażenie,abym w przyszłości mogła uniknąć takiej sytuacji.W dniu kiedy obudziłam się z porażeniem wybrałam się także na wizytę prywatną do laryngologa lecz on niestwierdził żadnych zmian które mogłyby przyczynić się do porażenia.A przyznam że w dniu poprzedzającym porażenie myłam w domu okno.Czy powinnam się wybrać jeszcze do okulisty bo oko wciąż mocno łzawi,czy to może całkiem normalne.

Sylwia 2011-04-03, 13:30