Dwa tygodnie temu mój tata bardzo mocno się zdenerwował. Od tamtego czasu ma bardzo silne, trudne do wytrzymania bóle głowy w okolicy potylicy. Tata od jakiegoś czasu bierze leki na nadciśnienie. Czy jest możliwe, aby skutek zdenerwowania utrzymywał się tak długo? Co powinnam zrobić? Czy objawy przejdą tacie same?
Aniolek24 2011-04-22, 09:51
Jeśli bóle głowy są bardzo nasilone to radzę udać się do lekarza lub nawet na Izbę Przyjęć, szczególnie jeśli występują dodatkowe dolegliwości np. ubytki neurologiczne, nudności, wymioty, zawroty głowy. W tym wypadku bóle głowy są wynikiem najpewniej nadciśnienia tętniczego. Jakie wartości są z ostatnich pomiarów, z ostatnich dwóch tygodni? Jest to bardzo ważna informacja.
neuron 2011-04-22, 17:50
Hej odpisz jak tam twoj tata , jak mozesz bo mialem podobnie i bol nie mija od kilku dni a nasila sie przy schylaniu, martwie sie,ze to cos powaznego,tylko boli mnie gorna czesc glowy. bylem na izbie przyjec ale powiedziano mi,ze to od nerwow ,ze powinno przejsc , i zalecono w razie czego konsultacje z lekarzem lub neurologiem , ale sa dlugie terminy do neurologa, pozdro , licze na jakies konkretne odpowiedzi
bezimienny 2011-11-23, 22:27