Forum neurologiczne » Padaczka (epilepsja) » Bóle głowy i zmiany w EEG a padaczka bezobjawowa

Bóle głowy i zmiany w EEG a padaczka bezobjawowa

Witam serdecznie. Chciałam zapytać o zmiany w EEG. W wieku 16 lat miałam wypadek samochodowy. Oprócz lekkich urazów ciała nic mi się nie stało, choć prędkośc samochodu który we mnie uderzył była znacząca 110km/h.
Po jakimś czasie zaczęły mi dokuczać bóle głowy i tzn. wyłaczenie(tak skupiałam sie na filmie bądź czynności że nie słyszałam np. że ktos coś do mnie mówi). Aktualnie ma 24 lata. Od tamtego momentu miałam regularnie robione EEG. Stwierdzono tzw. padaczkę bezobjawową czy oś takiego. Tzn. zmiany w EEG są ale napadów nie mam. Tylko te silne bóle głowy. Brałam przez jakiś czas leki przeciwpadaczkowe ale nie zmniejszyło to bólów głowy. Od kilku lat nie biorę tych leków, a badana raz są gorsze raz lepsze. Jestem z małego miasta i nie sądzę że mój neurolog wymyśli coś jeszcze bo trzyma się kurczowo swojej diagnozy.
Nie ukrywam ze wszystko to jest dla mnie bardzo uciązliwe.
Chciałabym poprosić o poradę co dalej zrobić i ewentualnie gdzie się udać(mogą to byc konsultacje prywatne-byleby pomogły).
Te zmiany to fale ostre i pojedyncze napadowe.

Beata 2012-01-02, 10:56

Opis objawów i wynik eeg wskazują na padaczkę. Jeżeli objawy są uciążliwe to należy stosować leczenie. Można konsultować się z poradnią leczenia padaczki w sąsiednim większym mieście. Najlepiej w takim miejscu, aby mogła Pani swobodnie dojechać.

neuron 2012-01-03, 22:51

Znam olejek CBD z własnych doświadczeń i polecę każdemu, kto zmaga się z epilepsją i chorobami i bólem które nie pozwalają wstać z łóżka i normalnie żyć. *Leczyłam się* kilkanaście lat u wielu wybitnych specjalistów, którzy po wielu nieudanych próbach postawienia mnie na nogi, wmawiali, że trzeba się z tym pogodzić (nie mając zupełnie pojęcia, o czym mówią! - swoim dzieciom na pewno nie poradziliby: pogódź się z tym, że choroba odbiera Ci możliwość normalnego funkcjonowania, że ból każdego dnia sprawia, że modlisz się o śmierć, o koniec tych męczarni). Jestem sceptycznie nastawiona do uzdrowicielskich specyfików wszelkiego rodzaju. CBD 6% to była dla mnie ostateczność, lecz również deska ostatniego ratunku. Już po pierwszych tygodniach stosowania ekstraktu, moje samopoczucie zmieniło się na lepsze. Po 2 miesiącach nie mogłam już sobie wyobrazić, jak ja byłam w stanie funkcjonować zmagając się z takim potwornym bólem, zanim koleżanka poleciła mi olejek CBD . Kupiłam go w Konopnej Farmacji w Poznaniu na Ratajczaka 33 poźniej zamówiłam z ich sklepu internetowego www.konopiafarmacja.pl Zdecydowałam się opowiedzieć o tym, ponieważ wiem, jak ciężko znaleźć jakąkolwiek pomoc, gdy choroba odbiera nam powoli życie...

Aniela 2017-05-21, 22:50