Mój kolega (18 lat) ostatnio miał silne bóle głowy i nawet dwa razy przy mnie zemdlał. Czasem miał też problemy z poruszaniem się. Jego rodzice powiedzieli mi, że nie może się denerwować, bo impulsy nerwowe kumulują się w jednej części mózgu. Wiem, że do końca życia będzie brał jakieś leki, bo w przeciwnym wypadku może umrzeć. Nic z tego nie rozumiem, co to za choroba?
Madgalena 2011-01-20, 11:33
Prawdopodobnie chodzi o padaczkę, ale z tego opisu nie mam 100% pewności. Rozumiem, że Pani kolega wie, na co choruje? Najlepiej spokojnie porozmawiać z nim o Pani obawach. Jeśli poda Pani więcej danych klinicznych postaram się udzielić więcej informacji.
neuron 2011-01-20, 23:32