Witam,
mam 35lat i od 3 lat borykam sie z bólem kręgosłupa w odcinku górnym. Wszystko zaczęło sie gdy zaszłam w ciaże bliźniaczą, przytyłam tylko 18 kg ale już w 7 m-cu zaczął dokuczać mi ból kregosłupa.Myślałam ze jak urodze wszystko wróci do normy ale niestety......
Bolą mnie łopatki, żebra, mięśnie w górnej części pleców. Najgorzej jest rano zwłaszcza gdy budzę się w łóżku w pozycji na wznak- wtedy ciężko jest mi się przewrócić na bok a później wstać. W ciągu dnia jest trochę lepiej. Miałam robione RTG obydwu odcinków i one nic nie wykazały. Zrobiłam szereg badań pod kontem stanów zapalnych, toxoplazmozy, boreliozy, chlamydii i nic , wszystko wyszło ok.
Nie bardzo wiem co robić dalej. Biorę Tolperis i jest ok. ale jak przestaje go brać wszystko wraca.
Pół roku temu wykryto u mnie torbiel dwukomorową piersi- jestem po biopsji – jest ok. Moja ciocia zmarła na raka piersi – miała przeżuty do kości. Ciągle o tym myśle ......Może powinnam zrobić jakieś dodatkowe badania w tym kierunku???
Proszę o jakąś rade, mój lekarz rodzinny rozkłada ręce a ortopeda mówi ze mam kręgosłup do pozazdroszczenia
Pozdrawiam
Ewa 2011-10-29, 22:34
Takie objawy mogą także wynikać z fibromilagii. Warto zatem skonsultować się jeszcze z reumatologiem.
neuron 2011-10-30, 12:28