Od kilku lat mam dyskopatię dwupoziomową w części piersiowej kręgosłupa. Większym jednak dla mnie problemem jest część krzyżowa kręgosłupa. Siedem lat temu kiedy byłam w 4 m-cu ciąży zaczął mnie boleć krzyż, lekarz twierdził że tak dzieje się w trakcie ciąży, ale mi *odjęło* nogi, nie mogłam stawać na nogi i miałam wrażenie rozchwiania krzyża. Poruszałam się na zasadzie podciągania się na łokciach po podłodze. Wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem rozejścia spojenia łonowego. Ortopeda wykluczył jednak te podejrzenie i stwierdził, że nie może mi zrobić żadnych badań, bo jestem w ciąży. Zalecił spanie z wałkiem pomiędzy nogami ( pomagało ale tylko trochę), po porodzie ból minął. Niestety od 6 lat wracają wszystkie objawy razem z niemożnością chodzenia, a do tego doszedł ból bioder i zmniejszone czucie w lewej stronie ciała. Wczoraj znów wszystko wróciło, a do tego drętwienie lewej nogi aż do kostki. Chodzę ciągle po różnych lekarzach (ortopedach, neurologach) i każdy kto może wysłać mnie na rezonans twierdzi: i co to pani da, a wszyscy pozostali *niespecjaliści* każą ten rezonans zrobić. Miałam już prześwietlany kręgosłup i biodra i ortopeda twierdzi, że wszystko jest ok i on tam nic nie widzi. Chodzi chyba o to żebym sama zapłaciła te 600 zł. Nie wiem jak mam *wyżebrać* u specjalisty skierowanie na ten rezonans, bo nie stać mnie na wykonanie go prywatnie.
hela 2011-04-28, 14:20
Tak najlepiej byłoby wykonać MR, jednak może być problem ze skierowaniem. Taka możliwość istnieje podczas hospitalizacji na neurologii lub ortopedii. Ale do tego znów są potrzebne wskazania. Pośrednie cechy dyskopatii można zinterpretować w badaniu rtg kręgosłupa, ale rozumiem, że u Pani badania te są prawidłowe. Najlepiej spróbować z innym neurologiem.
neuron 2011-04-29, 18:42
Dziękuję za odpowiedź! W obrazie rtg wszystko wyszło dobrze, ale wiem że wiele schorzeń można tylko stwierdzić wykonując rezonans, bo na prześwietleniu nie będzie widać np. czy wysunięty dysk nie uciska jakiegoś nerwu. Bardzo pomógł mi lek Dexaven, po kilku godzinach od zastrzyku wrażenie silnego ucisku minęło, ale niestety ból pozostał, tak jak i zmniejszone czucie w prawej stronie ciała i zdrętwienie prawego pośladka z dodatkowym kłuciem biodra.
hela 2011-05-01, 23:04