Ból głowy z prawej strony potylicy

Od wczoraj boli mnie głowa w tylnej części, z prawej strony mniej więcej na wysokości ucha lub trochę niżej. Ból ten występuje na końcu głowy, ale to jeszcze nie szyja, od połowy aż prawie do prawego ucha.

Ból pojawia się w różnej częstotliwości, nie boli cały czas lecz 1-2 sekundy co kikadziesiąt sekund lub minutę, gdy nie boli jest ogólnie dobrze a jak zaczyna boleć, jest to bardzo nieprzyjemne, wręcz odrywa mnie od czynności którą robię.

Wcześniej miałem ten sam ból z lewej strony, chyba trochę lżejszy i miałem go przez prawie dwa tygodnie, gdy przestało mnie boleć z lewej strony, od wczoraj mocniejszy ból odczuwam z prawej strony.
Gdy dotknę to miejsce nie boli mnie zbytnio, prawie wcale, lecz jak juz pisałem ból występuje samoistnie i żadna pozycja, stojaca, siedząca, czy leżące nie jest w stanie go zatrzymać, gdy kładę się spać lepiej jest leżeć na prawym boku, gdyż wtedy ból prawie się zatrzymuje, a leżąc na lewym jest jeszcze silniejszy. W ciagu dnia często podpieram się w tym miejscu to też troszeczkę pomaga.

Dodam jeszcze że gdy miałem 6 lat zacząłem miewać dość częste i silne migreny połączone z wymiotami, ale on kilku lat ten problem mnie nie dotyczy. Dzisiejszy ból jest zupełnie inny. Mam 15 lat.

Kuba 2012-11-04, 13:48