Od 20. roku życia choruję na epilepsję. Mam średnio dwa ataki z utratą przytomności, częściej miewam ataki bez utraty przytomności. Trzy lata temu urodziłam córkę. Ciąża była planowana, miałam dobrane leki. Dziecko urodziło się zdrowe. Teraz jestem w drugiej, ale nieplanowanej ciąży. Czuję, ze zbliża się kolejny atak. Co powinnam zrobić? Co grozi dziecku? Co może stać się z dzieckiem podczas ataku?
Nadzieja7 2011-04-01, 06:32
Napady padaczkowe podczas ciąży powodują wzrost ryzyka urazu czy niedotlenienia płodu, ponadto przedwczesne odklejenie łożyska oraz poronienie samoistne. Kobieta ciężarna chorująca na padaczkę objęta powinna być ścisłą opieką zarówno neurologa, jak i ginekologa. Dlatego koniecznie radzę niezwłocznie skontaktować się z neurologiem.
neuron 2011-04-01, 22:23