Wykryto u mnie torbiel pajęczynówki w tylnym dole czaszki w okolicy spływu zatok i powyżej o wymiarach 48x26 mm. Układ komorowy bez ucisku. Migdałki móżdżku położone prawidłowo. Mózgowie bez zmian ogniskowych. To opis z rezonansu. Podobno z torbielami da się żyć, jednak nie wiem czy ta torbiel nie jest związana z moimi migrenowymi bólami głowy... (tak jakby ktoś walił młotem lub wbijał igły... prawie wtedy mdleje)... ketonal nie pomaga... ostatnio brałem divascani i Migpriv i jest trochę lepiej. Byłbym nawet w stanie poddać się operacji aby dolegliwości ustąpiły ale boję się powikłań i nie wiem czy moje bóle są spowodowane przez torbiel. Co mam zrobić z tą torbielą... poddać się operacji czy leczyć. Proszę o pomoc.
Zenon 2012-01-02, 11:42
O operacji powinien zadecydować neurochirurg. Należy oszacować ryzyko a korzyść w Pana przypadku takiej operacji. Najpewniej torbiel jest powodem dolegliwości. Lekarz sugeruje się głównie stanem ogólnym chorego i badaniem obrazowym. Także co do stosowanych leków należy konsultować się z lekarzem prowadzącym.
neuron 2012-01-03, 22:48