Od kilku tygodni mój ojciec ma zapalenie płuc i astmę, leży w szpitalu. Jego stan jest krytyczny, nie może oddychać własnymi siłami. Niedawno wybudził się ze śpiączki farmakologicznej. Nie ma z nim kontaktu, jedynie otwiera oczy, porusza ramionami. Czy jest szansa, że wyzdrowieje? Co można zrobić?
Elobio 2011-03-11, 16:48
Głównym problemem jest choroba płuc i dróg oddechowych. Należy ten problem rozwiązać. Jeśli chodzi o problemy neurologiczne to jeśli nie doszło do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, wszystko powinno powrócić do normy.
neuron 2011-03-11, 17:28
Witam,
ja bylam w śpiączce farmakologicznej *tylko* 9 dni również przez zapalenie płuc i pneumokoki. Z pierwszego dnia po przebudzeniu nie wiem kompletnie nic, z drugiego dopiero od popołudnia. Nie miałam siły kompletnie na nic, najgorsza była ta bezsilność, nie mogłam nic powiedzieć przez rurke tracheotomiczną napisać nic nie umialam, czyli zero kontaktu z otoczeniem. dlatego wydaje mi sie ze skoro Twój tata byl w śpiączce miesiąc to potrzebuje dużo wiecej czasu na dojście do siebie.
Powodzenia i zdrówka dla taty.
Magda 2011-04-01, 14:45