Forum neurologiczne » Śpiączka » Śpiączka, powikłania po wypadku i stłuczeniu mózgu

Śpiączka, powikłania po wypadku i stłuczeniu mózgu

Mój chłopak miał 3 tygodnia temu bardzo poważny wypadek samochodowy. Uderzył bardzo mocno głową, zwłaszcza prawą półkulą którą ma bardzo mocno uszkodzoną. Po wypadku miał wiele krwiaków które już sie wchłonęły miał też krwawienie podpajęczynówkowe. Po dwóch tygodniach doktor powiedział że stłuczenie zaczęło mu powoli schodzić, i przestali podtrzymywać go w śpiączce ale on sie nie wybudził i cały czas jest pod respiratorem. Po tygodniu nagle powiększyły mu się źrenice i utrzymują się cały czas. Chciałabym sie dowiedzieć kiedy można się spodziewać że sie wybudzi i jakie może mieć powikłania po tym urazie i spiączce? i jakie są szanse że wyjdzie z tego?

B.. 2011-12-14, 23:24

Nie mogę powiedzieć kiedy to nastąpi. Duży wpływ ma stan zdrowia. Prawdopodobnie doszło do ponownego krwawienia podpajęczynówkowego lub skurczu naczyniowego. Poza tym uszkodzenie mózgu jest najpewniej poważne. Najlepiej porozumiewać się z lekarzem prowadzącym, który może cos wiecej powiedziec na temat stanu zdrowia chorego. Do takich sytuacji podchodzi sie indywidualnie.

neuron 2011-12-15, 22:28

Minęło juz 5 tygodni i nadal sie nie wybudził. Z tego co lekarze mówią to stłuczenie juz zeszło calkowicie i ogolnie badania ma dobre. Lekarze twierdzą że kora nie odczepiła się od mózgu i że rdzen ani pien nie sa uszkodzone, mowia ze wszystko wrocilo na swoje miejsce. Ale okazało sie że ma wodogłowie. Półtora tygodnia temu miał robiony zabieg i wstawili mu zastawki i dren. Zabieg sie podobno udał i każa czekać. Ale od jakiegoś tygodnia już rusza buzią, przełyka,ziewa, ma zamknięte oczy ale widać jak nimi rusza, lewą ręką już od tygodnia zacza ruszac zaciska ja a prawą dopiero wczoraj zaczą ruszać i i powoli robi coraz wieksze postepy bo juz dzis nawet noga poruszał jak się go łaskotało, tak jakby to czuł, ale nadal oczu nie otworzył. Czy to są oznaki tego że powoli się wybudza? Czy po prostu sa to zwykłe odruchy? Dużo czytałam na temat śpiączki i boję się że to mogą być oznaki stanu wegetatywnego.. Dlatego chcialabym wiedziec czy są szanse że wyjdzie z tego i obudzi się juz nie długo, czy raczej powinnam przyzwyczajać się do myśli ze zostanie taką jakby roślinką?:(

B.. 2012-01-02, 19:26

Nie możesz dopuszczać do siebie złych myśli! Trzeba myslec pozytywnie. Jak czytam twoje spostrzeżenia to takie same reakcje miał mój syn, który się wybudził, przeszedł rehabilitacje i wraca do życia.

olka 2012-01-20, 21:01