Śpiączka po zatrzymaniu akcji serca

Prosze o pomoc! Miesiac temu doszlo do zatrzymania akcji serca u mojego brata(33lata)pod wplywem naduzycia alkoholu. podobno reanimacja trwala dluzej niz 4minuty.Jedni lgekarze mowia ,ze jest bezwladny i jego mozg jest prawdopodobnie uszkodzony inni zas ,ze jest mlody moze wyjsc z tego -tylko czekac . Jedyna oznaka jego zycia to podnosi tylko powieki > Prosze mi pomoc czy jest jakas szansa na jego wyleczenie, jak mozna mu pomoc i czy klinika wubudzajaca jest szansa .

Edyta 2012-04-12, 00:38

W zasadzie bez bezpośredniego badania trudno się wypowiadać. Wszystko zależy do jakich uszkodzeń mózgu doszło. Czasami w pierwszych dniach trudno to ocenić. Minął już miesiąc więc na całkowity powrót do zdrowia proszę nie liczyć. Ważna jest przede wszystkim rehabilitacja, zapobieganie zakażeniom, żywienie.

neuron 2012-04-12, 20:15

Witam.
Pytanie dotyczy obecnego stanu mojego wujka. Dwa tygodnie temu poszedł do pracy, przywitał się i upadł. Nie było tętna był reanimowany przez kolegów póki nie przyjechała karetka . Po użyciu defibrylatora akcja serca wróciła. Wujek trafił na OIOM. Przez 2 tygodnie był podłączony do respiratora nadal jest w śpiączce. Wczoraj został odłączony - lekarz stwierdził, że samodzielnie zaczął oddychać ale, że za późno została udzielona pomoc i mózg jest uszkodzony z powodu niedotlenienia. ( żadne badnia w kierunku oceny stanu mózgu nie były wykonywane). Lekarz stwierdził, że wujek jest stabilny bo samodzielnie oddycha i nie może przebywać dalej na OIOMIE. Kazał znaleźć zakład pielęgncyjno - opiekuńczy. Czy mogą w takim stanie bez specjalistycznych badań ( moim zdaniem tomograf bądź rezonans) oceniających stan mózgu wypisać ze szpitala? Jak długo wujek może przebywać w śpiączce? Czy jest szansa na wybudzenie i powrót do zdrowia? Z góry dziękuję za pomoc.

Marta 2013-02-11, 08:45