Forum neurologiczne » Śpiączka » Słyszenie i świadomość osoby w śpiączce farmakologicznej

Słyszenie i świadomość osoby w śpiączce farmakologicznej

Czy osoba w śpiączce farmakologicznej słyszy to, co się do niej mówi? Mój tato trafił do szpitala z ostrą białaczką i niewydolnością oddechową i był w śpiączce kilka tygodni, potem zmarł. Chciałabym się dowiedzieć, czy słyszał to, co do niego mówiliśmy przed śmiercią i czy mógł to rozumieć.














Olli 2011-01-12, 09:52

Witam, ja nie widziałem się z tatą od maja zeszłego roku (2010), w grudniu 2010 tata źle się poczuł i trafił do szpitala. leczenie trwało ponad miesiąc... tok leczenia i postępowanie lekarzy (tu wiele wątpliwości i pytań) sprowadził się, że tatę złapała sepsa (szok septyczny). Wykonano operację brzucha i tata został w śpiączce farmakologicznej. wróciłem z zagranicy i prosto z lotniska pojechałem do szpitala. godzinę później mój tata zmarł. Podczas gdy byłem u niego, nagle na aparaturze wyświetlił się komunikat *WYSOKIE CIŚNIENIE*. Myślę, iż pomimo tego, że tata był w śpiączce słyszał mnie i dał mi znać tym nagłym skokiem ciśnienia, że wie że jestem u niego

j 2011-02-21, 13:17

Potwierdzam, osoby w tej śpiączce naprawdę nas słyszą.
Mój kuzyn leży teraz w szpitalu. Lekarz zakazał nam go dotykać i przy nim rozmawiać, bo mu ciśnienie się podnosi nawet do 150.
Widocznie chciałby coś powiedzieć do nas ale nie może.

red 2011-02-25, 18:57