Wskutek wypadku mój syn miał wstrząśnienie mózgu. Początkowo wszystko było w porządku, ale nagle zapadł w śpiączkę. Nie ma z nim żadnego kontaktu, nie oddycha samodzielnie. Skąd może być to nagłe pogorszenie? Czy syn z tego wyjdzie?
Alexandro 2011-10-15, 09:53
Możliwe, że doszło do powstania krwiaka pourazowego, który początkowo był niewykrywalny i narastał.
neuron 2011-10-16, 22:31