Proszę o udzielenie informacji bo nie znalazłem dokładnej odpowiedzi.
Moja dziewczyna ma stwardznienie rozsiane jest chora od 11 roku życia a choroba dopiero została wykryta 3 lata temu jej stan się pogorszył diametralnie, była sparaliżowana nie mówiła. Teraz jest troche lepiej, ale nie może chodzić, siadać bo boli ją kręgosłup tylko leży, może mówić i ruszać rękami. W dolnej części kręgosłupa ma 2 guzy. Za 2 miesiące będzie miała operacje rdzenia kręgosłupa..
I stąd moje pytanie czy taka operacja jest bardzo ryzykowna? lekarze jej mówili że ma 0.5% szansy i jeśli nie uda się może wogole już nie kontaktować, Jak to wygląda w praktyce aż tak jest źle? ile jest takich udanych operacji rdzenia?
jeszcze jedno miała badania i dowiedziała się że na guza na pniu mózgu ma go zkontrolować za 2 lata, czy da sie jakoś go zoperować?
Marek 2013-02-19, 09:04