Witam, w środę wieczorem wywróciłem się na głowę, uderzyłem o ziemię tyłem (próbowaliśmy zapasów z kolegą i chciałem zrobic mu suplesa), nie straciłem przytomności, trochę mnie zatkało, zebrało na wymioty do których nie doszło (byłem po alkoholu) i normalnie wróciłem do domu gdzie wszystko było w porządku. W czwartek wieczorem miałem ból głowy i zgłosiłem się na Izbę Przyjęć gdzie zostałem na noc, zrobiono mi Tomografię (wyniki odbiorę w poniedziałek) i się wypisałem. Dzisiaj od rana mam duże ciśnienie 148/90, później 155/100, teraz miałem 140/88 i tętno w granicach 90. Wziąłem apap i po godzinie ibuprofen, nic nie pomogło, poleżałem trochę i zgłosiłem się do lekarza ponownie gdzie dostałem zastrzyk z pyralginą. Bóle ustały, wróciłem do domu, położyłem się spać i po 2h wstałem z tym samym bólem i uczuciem ucisku w głowie, ciśnienie, uczucie gorąca - pojechałem na Izbę Przyjęć gdzie dostałem tabletkę hydroxyzyny, lekarz powiedziałem, że taki ból to normalna rzecz po stłuczeniu. Tabletka nic w sumie nie wskórała, głowa boli jak bolała, uczucie ucisku pozostało (najgorzej jest jak się położę i głowa dotyka poduszki w tym miejscu w które się uderzyłem), nie czuję mdłości, omdleń, światłowstrętu, nic mi nie dolega oprócz tego bólu i ucisku.... czy to jest normalne po urazie? Następstwo stłuczenia głowy? Boję się trochę stąd moje pytanie... Wątpię aby to były objawy wstrząśnięcia mózgu. Pozdrawiam i czekam na jakąś wiadomość.
Dodam, że jestem osobą nerwową, ale tutaj tabletka hydroxyzyny powinna pomóc?
Adrian. 2012-04-21, 22:28
Jeśli to wstrząśnienie mózgu (brak nieprawidłowości w CT głowy) to nie ma powodu do zmartwień a głowa może pobolewać jeszcze przez kilka dni a nawet tygodni. W razie bólu należy stosować apap i odpoczynek.
neuron 2012-04-24, 19:24