Forum neurologiczne » Bóle głowy » Ciągły ucisk w okolicach skroni

Ciągły ucisk w okolicach skroni

Mam od 2 miesięcy ciągły ucisk w głowie w środku głowy (okolice skroni). Teraz jest on mniejszy niż na początku ale ciągle jest. Badania krwi są OK, mocz OK, serce OK, ale w TK głowy stwierdzono hipodensyjne ognisko niedokrwienne.

W MRI wyszło:
W badaniu MR stwierdza się w lewej półkuli mózgu w centrum semiovale; dwukomorową 10mm zmianę płynową - lakuna lub torbiel. Ponadto nie stwierdza się zmian ogniskowych w obu półkulach mózgu, móżdżku i pniu mózgu. Układ komorowy nieposzerzony, symetryczny. Przerost migdałka gardłowego.

W EEG wyszło:
Zapis nieprawidłowy z niewielkimi zmianami o charakterze nienapadowym, zlokalizowanymi w okolicach skroniowo-ciemieniowych obustronnie.

Co to za choroba? I jak ją leczyć? Jak się pozbyć tego ucisku w głowie? Może jeszcze jakieś badania wykonać?

Paweł 2009-07-14, 11:05

Proponuję udać się na konsultację neurochirurgiczną. Warto zastanowić się czy są wskazania do leczenia operacyjnego.

Tomoo 2009-08-20, 14:03

Witam !!!
Ostatnio też mam takie dziwne schorzenie. Cały sierpień uciskała mnie (opaska) głowa - skronie. Nie było to bolesne ale dokuczało. Około tygodnia temu opaska zniknęła i pozostał ucisk - lekki ucisk na lewej skroni. Od wczoraj dorzuciło się drętwienie - mrowienie nóg. A dzisiaj poczułem lekkie palenie stóp lewej i prawej ze wskazaniem na lewą. Dodam jeszcze, że pieką mnie oczy, mam zaniżona temperaturę ok. 36 stopni oraz lekko ucieka mi głowa na boki. Bardzo się martwię. Co to może być?
Zaliczyłem już kilku lekarz:
- rodzinny dał skierowanie i uważa, że mi nic nie jest*
- laryngolog 1 stwierdził , że jestem zdrowy,
- laryngolog 2 stwierdził , że mam coś w prawej zatoce szczękowej,
- neurolog po badaniach stwierdził , że nie mam objawów sm i neurelagii, i powiedział że jeśli chcę to potwierdzić w 100% to mam zrobić za 600 zł rezonans magnetyczny,
- badania krwi ok,
- badanie tarczycy ok.
Może w związku z tym pieczeniem udać się do dermatologa (zauważyłem , że coś się dzieje z moimi paznokciami - jakieś słabe i brązowawe się robią).
Pozostało jeszcze:
- Pan z Bielska - Białej Sławomir Wojtulewski - zielarz, ponoć po badaniach moczu trafia w sedno sprawy. Warto?
- psychoterapia*
- lub zbadać kręgosłup.

Arek 2010-09-09, 19:09

Zastanów się czy to co się z Tobą dzieje ma napewno podłoże fizyczne,
bardzo możliwe, że w ostatnim czasie poczyniłeś znaczące kroki w swoim rozwoju duchowym i otworzyłeś się tym samym na wyższe energie, przez co Twoje ciało zaczęło przygotowywać się na owe wyższe energie. Jest to proces przebudzenia organizmu, skup się na duchowości, powinno być jeszcze gorzej :) a potem stopniowo wporządku aż w końcu dostroisz się do nowych energii i odkryjesz na nowo świat.
Pozdrawiam, miłość z Wami.

Kuba 2010-10-26, 23:44

Witam, jeżeli chodzi o p. S. Wojtulewskiego z B-Białej w 100% polecam jest naprawdę cudotwórcą, mnie wyleczył chodź kierowano mnie na operację jak poszłam na kontrolę po roku leczenia sie ziołami to lekarz powiedział ze to jest niemożliwe ze choroba znikneła i ze to cud oczywiscie nie przyznałam sie ze byłam u niego. ale zreszta pojedziesz zobaczysz ja polecam w 100%

m 2010-10-29, 10:01

Cudotwórca... Nie chcę się bawić za bardzo w teologa ale wiem że każdy *cudotwórca* uzdrawia za pomocą okultyzmu. Szatan też ma moc uzdrawiania, ale prędzej czy później upomni się o swoje. Jeśli nie Ciebie, to Twoją rodzinę, przyjaciół czy bliskich. Na świecie są 2 siły dobro i zło. Jeśli *cudotwórca* nie korzysta ze znaków świętych, świętych obrzędów to nie ma siły pośredniej. Jeśli to co się z Tobą dzieje naprawdę sięga sfery metafizycznej to idź do pierwszego lepszego księdza i poproś o namaszczenie chorych. (Nigdy nie mylcie z ostatnim namaszczeniem bo takiego obrzędu nie ma- jest tylko namaszczenie chorych, które można przyjmować wielokrotnie).

Dominik 2010-11-11, 13:54

Witam.
Arek daj namiary na tego P.Sławomira Wojtulewskiego.

Alicja 2012-07-06, 09:36

Do Dominika.. nie wiem dlaczego masz jakiekolwiek uprzedzenia do zielarzy , jak to nazwaleś cudotwórców.Ksiądz z namaszczeniem chorych jak najbardziej.sama takie przyjęlam, jak bylo ze mną żle. Jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. Ludzie myślą że parę dni popiją ziola i zaraz stanie się cudowne uzdrowienie.Ziola - to żmudne i dlugotrwale leczenie .Zawsze w nie wierzylam, gdyż mam przyklad na wlasnym dziecku ,które wyleczyl ksiądz zielarz.Diagnozę postawil wyczytujac choroby z tęczówki oka./szkolil się w tej dziedzinie we Francji/Bylo to 30 lat temu.Niestety ksiądz już nie żyje a mój syn jest do dzisiaj wyleczony z ciężkiej choroby.Kosztowalo mie to wielu wyrzeczeń.Parzenia ziól 3 razy dziennie przez pól roku przerwa 3 miesiące i znów powtórka 6 miesięcy. Utrzymywanie diety.Dalo to efekt .Trzeba tylko chcieć i mieć dużo cierpliwości.

Aga 2013-01-29, 22:06