Witam. Mimo długiego zwolnienia, leków i rehabilitacji, bóle kręgosłupa są ciągłe, szczególnie nasilają się podczas długiego chodzenia lub jazdy samochodem (jako pasażer). Wynik rezonansu, kóry zrobiłam prywatnie: Niewielkiego stopnia spłycenie fizjologicznej lordozy. Zmiany zwyrodnieniowe w postaci niewielkiego stopnia pogrubienia przednich krawędzi trzonów kręgowych L3, L4 i L5 oraz miernego stopnia zmniejszenia wysokości przestrzeni międzykręgowej L5-S1. Początkowe zmiany degeneracyjne jąder miażdżystych krążków L4-L5 i L5-S1. Przestrzenie L1-L2-L3, bez istotnego ucisku przedniej ściany worka oponowego i korzeni nerwowych. Na poziomie L4-L5 centralno-dwustronne uwypuklenie do 3,0 mm do światła kanału kręgowego i otworów międzykręgowych z miernym uciskiem przedniej ściany worka oponowego oraz prawego korzenia nerwowego wchodzącego do otworu międzykręgowego. Na poziomie L5-S1 prawostronne uwypuklenie krążka międzykręgowego do 3,0 mm w kierunku prawego otworu międzykręgowego, bez ucisku przedniej ściany worka oponowego, a cechami ucisku prawego korzenia nerwowego wchodzącego do otworu międzykręgowego. Co robić w tym przypadku, kiedy ból mimo zabiegów i leków nie ustaje? Pracuję fizycznie, więc oszczędny tryb życia, zakaz dźwigania raczej nie wchodzą w rachubę. Jeśli leki to jakie? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
Grażyna 2012-03-20, 15:43
Przede wszystkim z leków: paracetamol 3 x 1g, diklofenak 100mg x 1, mydocalm 50mg, ewentualnie jeszcze tramal 50mg x 2. Do tego należy skonsultować się z neurochirurgiem celem kwalifikacji do leczenia operacyjnego, opisano ucisk na korzenie nerwowe co jest powodem dolegliwości.
neuron 2012-03-22, 22:04