W dzieciństwie podano mi domięśniowo penicylinę, co skończyło się uszkodzeniem nerwu strzałkowego i kulszowego w nodze. Od tamtej pory mam uszkodzony nerw od stopy do kolana, stopę końsko-szpotawą. Miałam już kilkanaście operacji. Czuję silny ból w nodze. Czy mam szanse na wyzdrowienie?
Jusa 2011-04-29, 15:32
Nie znając szczegółów przeprowadzonych dość licznych operacji, raczej skłaniam się ku temu, że szanse na wyzdrowienie są marne. Efekty leczenia powinny być widoczne już znacznie wcześniej.
neuron 2011-05-01, 17:12