Witam serdecznie. Już od połowy maja miewam bóle głowy z lewej strony z tyłu, generalnie jest to ból prądowy które tak jag by przemieszczał się od szyj w górę i na wierzchołku od czuwam pieczenie oraz nad okiem, skroni i policzek z lewej strony lekkie mrowienie. Ból głowy jest taki jak wspomniałem prądowy lub jak by mi ktoś ściskał głowę z tyłu jestem pod kontrolą neurologa gdzie miałem robione badanie ob, morfologie z obrazem, oraz rtg kręgosłupa szyjnego i w tym badaniu wyszło iż mam zniesienie lordozy kręgosłupa szyjnego po zatym bez zmian. mam przepisane leki : flunarizinum wzf 5, meloxilek 15, baclofen 10. dodam iż jestem dość nerwowy i jak się okazało trochę miałe skoczne ciśnienie ale to jakieś 140/90 i raz miałem na wizycie u neurologa 180/85. ale to sobie tłumacze tym iż to jest konsekwencja stania na deszczu od 3rano by dostać się do neurologa. ( czyli nerwy) Mam dodatkowe wrażenie jakby mi lewa strona głowy reagowała na zimne powietrze nap. klimatyzacja w pracy, a mam taką prace gdzie jestem sprzedawcą na stacji paliw i oprócz tego że stoję za kasą to wychodzę często do tankowań gazu lpg i jest w tedy zmiana temperatury. Proszę o jakieś informacje na forum. Pozdrawiam
Arnold 2011-08-22, 11:26
Zamiast rtg można jeszcze wykonać mr kręgosłupa. Możliwe, że występuje ucisk na korzenie nerwowe, co jest powodem dolegliwości. Przyczyną mogą być tzw.klasterowe bóle głowy lub migrena, wynikające z przemęczenia, stresu.
neuron 2011-08-23, 22:21